Korzystając z przerwy zatem, chciałbym się przyznać, że specjalnej śmiałości do ludzi w poczynaniach swych to ja nie mam. Ostatnio jednak kilka razy się przemogłem. I takie to efekty. Przed Państwem: Magda z Michałem, Ilona z Przemkiem, Piotr i Tomek.
30 czerwca 2011
L4
Jak wiecie lub nie dopadło mnie zgorzelinowe zapalenie wyrostka robaczkowego z perforacją plus częściowe zapalenie otrzewnej, co zaowocowało tym, że nie zaowocowało niczym. No może tym, że trochę wyolbrzymiając do dębowej jesionki wiele mi nie brakowało.
Korzystając z przerwy zatem, chciałbym się przyznać, że specjalnej śmiałości do ludzi w poczynaniach swych to ja nie mam. Ostatnio jednak kilka razy się przemogłem. I takie to efekty. Przed Państwem: Magda z Michałem, Ilona z Przemkiem, Piotr i Tomek.
Korzystając z przerwy zatem, chciałbym się przyznać, że specjalnej śmiałości do ludzi w poczynaniach swych to ja nie mam. Ostatnio jednak kilka razy się przemogłem. I takie to efekty. Przed Państwem: Magda z Michałem, Ilona z Przemkiem, Piotr i Tomek.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
przyjemne są te obrazy. no może w pierwszym mi trochę cień przeszkadza, ale w końcu nie o konstruktywne krytyki tu chodzi...
OdpowiedzUsuńim to ładne robisz portrety , nie to co mi. Laura
OdpowiedzUsuńTwój Laureńko jest śliczniutki. Nie znasz się.
OdpowiedzUsuńczęściej się przełamuj, za każdym następnym razem jest łatwiej :D
OdpowiedzUsuńoch! mam nadzieję, że wracasz do zdrowia, czego mocno życzę. Ja również nie mam śmiałości do ludzi, wiem jak to jest. ale przełamuj się, bo robisz ciekawe, ciepłe portrety :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń;*
OdpowiedzUsuń