że takie porysowane?;] a tak na poważnie...sam nie skanuję. zanoszę do labu we Wrocławiu (oddział No1 w Arkadach Wrocławskich) solidni panowie,dbają żeby paluchów nie zostawiać. i co ważne ekspresowo...następnego dnia mam gotowe skaniki na płytce. polecam
nie, nie że porysowane ; P Płacisz wtedy za jedną klatkę, czy za film? I jakiego rzędu są to kwoty? Sama skanuję na najzwyklejszym skanerze, ale w ostatnim filmie przy tym skanowaniu wyszły mi może dwa zdjęcia dobre, więc chcąc, nie chcąc będę musiała zanieść do laba...
Mam pytanie typu technicznego: jak skanujesz slajdy?
OdpowiedzUsuńże takie porysowane?;]
OdpowiedzUsuńa tak na poważnie...sam nie skanuję. zanoszę do labu we Wrocławiu (oddział No1 w Arkadach Wrocławskich)
solidni panowie,dbają żeby paluchów nie zostawiać.
i co ważne ekspresowo...następnego dnia mam gotowe skaniki na płytce.
polecam
nie, nie że porysowane ; P
OdpowiedzUsuńPłacisz wtedy za jedną klatkę, czy za film? I jakiego rzędu są to kwoty?
Sama skanuję na najzwyklejszym skanerze, ale w ostatnim filmie przy tym skanowaniu wyszły mi może dwa zdjęcia dobre, więc chcąc, nie chcąc będę musiała zanieść do laba...
skanuję całe filmy. jeżeli dobrze pamiętam spory skan 120tki kolor + zgranie skanów na płytkę to koszt w granicach 20zł. cz/b naturalnie drożej.
OdpowiedzUsuńjeżeli nie masz dobrego skanera lub nie jesteś mistrzynią w skanowaniu...zostaw to lepszym od siebie...żal Twojej roboty i fotek.