9 sierpnia 2010

GUL GUL

Kto Cię wpuści przed otwarciem i nie wywali po zamknięciu? Kto da na kreskę i jeszcze się uśmiechnie? Kto przechowa w szufladzie to i tamto, a gdy wrócisz poczęstuje dobrą muzyczką? Kto na powitanie powie "Cześć śmieciu" i się nie obrazi gdy w rewanżu usłyszy coś parę razy mocniejszego?
Przed Państwem Roman vel Guliwer - barman wrocławskiego Kalambura. Odwiedźcie chłopa, a o sowitym napiwku raczcie nie zapomnieć.

4 komentarze: