5 sierpnia 2010

PREZENT OD ŚW.MIKOŁAJA

Błąkam się po tej mieścinie i coraz częściej odnoszę wrażenie, że mało co już mnie tu fotograficznie pociąga. Mam nadzieję, że to chwilowe. Czasem próbując ratować bezowocne wycieczki, ostatkiem sił, pełen zwątpienia, zaglądam w boczne uliczki, małe podwórka...czasem dostanę prezent.
Poniżej coś w rodzaju patio w jednej z kamienic w centrum Wrocławia (ul. Św.Mikołaja).

o

2 komentarze:

  1. buciarptyk5 sierpnia 2010 09:11

    wbijaj w czarujący 'Trójkąt' tam moc atrakcji,mnie porwał bez reszty.jedna uwaga,ale to wiadomo-nie zabieraj tam drogiego sprzętu.

    OdpowiedzUsuń
  2. GOŁE KLATY5 sierpnia 2010 11:30

    w takie miejsca tylko z holgą. płaczu nie bedzie. no chyba że zębów nie będzie wtedy płacz będzie ;] pzdr

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)