Jesteśmy w miejscowości Długopole Zdrój. 3 dni wolnego i tzw "open bar" to wspaniała integracja nie pozwalająca ponad 80 osobom odessać się od butelek. Nieoczekiwanie Piotr S. wraz z trzema kompanami wychodzą z hotelu. Kierują się do pobliskiego parku zdrojowego. Wieje...
tu Ci napiszę, że fajne. Tu, bo znów przekonuje się, że blogowe zacisze jest lepsze.
OdpowiedzUsuńwoderful portrait!
OdpowiedzUsuńJest przenikliwy portret ów, a do tego zachęca do wielokrotnego powrotu do niego, bo każdorazowo opowiada inaczej historie....... :)
OdpowiedzUsuń